______________________________________Forum studentów Animacji Społecznej Wydziału Nauk Społecznych Uniwersytetu Gdańskiego______________________________________
Offline
Offline
Adapciak to szit moim zdaniem. Po co płacić parę stów za biwak, skoro można się ugadać na plażę i najebać tak samo jak na adapciaku, tylko taniej. Jeżeli chcecie, to podejmę się organizacji pierwszej imprezki zapoznawczej;)
Offline
Jestem ciekawy czy byłeś jush kiedyś na Adapciaku. Biwak to się robi pod namiotami , a nie na domkach o wysokim standardzie .Po za tym jest wiele innych atrakcji oprócz spożywania płynów % . Spływ kajakiem , koncerty , paintball , zawody sportowe.Można pozna ludzi nie tylko ze swego roku lub wydziału , a również z innych , a takie znajomości czasami się przydają.Poznaje się osoby , które czynnie działają w strukturach samorządowych co ma znaczący wpływ na osoby , które pierwszy raz studiują( patrz warunki , poprawki i inne problemy) , a po za tym jest sporo zabawy i innych atrakcji.
Offline
Skoro tak uważasz, to spoko. Co do tych warunków, poprawek i innych pierdół, to nie byłbym taki pewny, czy samorząd coś Ci pomoże. Jak dla mnie szkoda kasy. Paintball, quady, ściankę, lasery można sobie załatwić i bez adapciaka, czyli taniej. W tym roku postaram się wynaleźć ekipę i systematycznie chodzić na tego typu zabawy. Ale ja nikomu nie odradzam, wręcz przeciwnie: jak ktoś ma kasę, to niech sobie idzie na ten ivent.
Offline
Także jestem za systemem łąkowo-leśnym ^^ a adapciak faktycznie jest w chuj drogi... poza tym, trąci od niego snobizmem... (ale to jest tylko moje zdanie Chemiku, to żadna aluzja ^^) wolę sobie obalić tanie wino czy tez browar w krzaczorach... xD
Offline
Moja wątroba też dawno nie wyczyniała takich harców ale odpowiednio spreparowane wino (nawet tanie ) da się wypić.Jush moja w tym głowa jako chemika ;O)
Offline
Ja zaklepuję sobie stanowisko mistrza ceremonii i będę otwierał! Btw. jeżeli ktoś chce, to może się podłączyć pod mały wypad 11 września (będzie Evciuk, BaQ i moja kilkuosobowa ekipa z administracji). Przewidziane picie Kubusia w terenie, więc zabierzcie rękawiczki:P
Offline
Ja 11 prawdopodobnie będę z kapelą gdzieś koło Nowego Miasta Lubuskiego , więc też odpadam.
Offline
Offline
Ja i tam nie wiem co to jest, gdzie to jest i po co to... xD a z tej libacji 11 chyba raczej nici beda... moze zrobilibyśmy sobie ewentualnie jakis ivencik z okazji zakonczenia najdluzszych wakacji w zyciu? ;> nie liczac emerytury... x) gdzies pod koniec miesiąca? ^^
Offline